Krzywizna w budowie.

Tytuł postu jest trochę w stylu jednego z pustych sloganów wyborczych które słyszymy w ostatnich dniach. Pomijam jednak wybory parlamentarne które rozgrywają się w tle. U nas we wsi rzeczywiście się coś dzieje, plac w centrum koło Ostoi  jest miejscem  w którym jak wieść gminna niesie ma postać autokomis. Ale co będzie naprawdę to się okaże z czasem w każdym razie budowa wygląda obiecująco.

Ponad to warto zauważyć wykopy przy ulicy Rożnowskiej, są to nowe rowy przydrożne. Dobrze, że w tej części wspominanej ulicy jest już oświetlenie uliczne bo jak by przypadkiem ktoś po zmroku wracał z ... i gdyby tam wpadł to odnaleziono by go najwcześniej o świcie. A tak przy działających lampach ulicznych istnieje szansa, że można odnaleźć "upadłego" nawet w nocy. 

A tak na poważnie to wracając do ulicy Rożnowskiej powstaje wreszcie oświetlenie uliczne w drugiej jej części: licząc od skrzyżowania z drogą krajową do przejazdu kolejowego. Mieszkańcy tego odcinka ulicy długo czekali na moment kiedy lampy zaświecą koło ich domów. Na szczęście to się już dzieje. Przypomnę tylko, że połowa Rożnowskiej  ma  już lampy od 5 maja 2011. Na zdjęciu poniżej widać co prawda tylko słupy ale za niedługo zawisną na nich latarnie i rozświetlą drogę w nocy.

 

Z budów o których warto jeszcze napisać kilka słów to należy nadmienić, że nasza wiejska świetlica otrzymała nową elewację i bardzo ładnie się dzięki temu prezentuje.